Aktualizacja: 19.02.2025 21:39 Publikacja: 27.03.2024 17:50
Foto: Adobe Stock
W środę ciężko było spodziewać się jakiś większych ruchów na rynku walutowym. Kalendarz makroekonomiczny nie rozpieszczał, a aktywność inwestorów ograniczały także zbliżające się święta. Złoty co prawda osłabiał się po południu wobec głównych walut, ale nie był to jakiś znaczący ruch. Dolar po południu były wyceniany na prawie 3,98 zł czyli o 0,2 proc. więcej niż wczoraj. Euro drożało o 0,1 proc. do 4,31 zł. Znów zaś złoty umacniał się wobec franka szwajcarskiego, który przez moment był już poniżej poziomu 4,40 zł.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
Nowy tydzień rozpoczął się od lekkiego osłabienia krajowej waluty, ale w ciągu dnia udało jej się odrobić straty względem euro i dolara.
Złoty koryguje wzrosty po efektownym rajdzie z poprzednich dni, co przekłada się lekkie umocnienie najważniejszych walut.
Kolejny mocny dzień w wykonaniu złotego. Dolar jest już poniżej 4 zł, a euro zbliża się do poziomu 4,15 zł.
Fundamenty rzetelnego raportowania zagadnień ESG zgodnie z ESRS oraz wskazanie na istotne zagadnienia praktyczne, które pozwolą na prawidłowe przeprowadzenie procesu identyfikacji koniecznych ujawnień, zbierania danych i raportowania w firmie.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
Microsoft i Google zainwestują miliardy w Polsce - czy to zagrożenie dla suwerenności technologicznej? Eksporterzy apelują o osłabienie złotego, a Unia Europejska nie planuje wsparcia dla energetyki jądrowej w ramach Clean Industrial Deal. Chiny zmieniają podejście do sektora technologicznego, a Indie dostosowują politykę celną do nacisków USA.
Większość ekonomistów przepytanych przez „Rzeczpospolitą” w ramach kolejnej edycji panelu ekonomistów uważa, że Polska powinna podjąć prace nad wejściem do strefy euro po spełnieniu kryteriów konwergencji.
Nowy tydzień rozpoczął się od lekkiego osłabienia krajowej waluty, ale w ciągu dnia udało jej się odrobić straty względem euro i dolara.
Złoty koryguje wzrosty po efektownym rajdzie z poprzednich dni, co przekłada się lekkie umocnienie najważniejszych walut.
Kolejny mocny dzień w wykonaniu złotego. Dolar jest już poniżej 4 zł, a euro zbliża się do poziomu 4,15 zł.
Złoty pozostaje silny, ale chwilo jego ruch został zatrzymany. Rynek czeka na dane makroekonomiczne i informacje dotyczące Ukrainy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas