Szkolne ubezpieczenie NNW. Czy warto kupować polisę dziecku

1 września rok szkolny rozpocznie około 5 mln uczniów. Rodzice muszą pomyśleć nie tylko o zakupie książek, zeszytów czy przyborów szkolnych, ale także o ubezpieczeniu dzieci.

Dlaczego warto kupić szkolne NNW

W roku szkolnym 2020/2021 w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich doszło do 10 822 wypadków (dane przytacza portal gov.pl). Oznacza to średnio ponad 1000 wypadków miesięcznie, czyli średnio ponad 58 dziennie. Rok szkolny 2020/2021 był jednak rokiem „pandemicznym”, a nauka przez długi czas odbywała się zdalnie.

Czytaj więcej

Planowanie Wydatków

Szkolna wyprawka tania nie będzie. Ile Polacy zamierzają wydać

Aż 80 proc rodziców liczy się z większym kosztem wyprawki szkolnej niż rok temu. Co drugi rodzic...

Najczęstsze przyczyny wypadków to nieuwaga ucznia, działania nieumyślne innej osoby, działania umyślne i nieumyślne ucznia, ale także zły stan techniczny obiektów, maszyn i urządzeń oraz wyposażenia i sprzętów, a także ich niewłaściwe zabezpieczenie. Wśród przyczyn wypadków w statystykach rządowych można też znaleźć niewłaściwe zabezpieczenie klatek schodowych i korytarzy, brak lub niedostateczny nadzór nad uczniem oraz niestety pobicia czy umyślne uderzenia. Miejsca wypadków to cały teren szkoły: sale lekcyjne, pracownie, place zabaw, ciągi komunikacyjne, czy sale gimnastyczne. Wśród rodzajów zajęć dominują oczywiście wychowanie fizyczne oraz przerwy międzylekcyjne. W statystykach pojawiają się jednak też inne zajęcia oraz wycieczki edukacyjne.

- Rodzice są w zdecydowanej większości świadomi, że pobyt w szkole niesie ze sobą zagrożenie wypadkiem. To jeden z powodów dużego zainteresowania tzw. ubezpieczeniem szkolnym NNW. W okresie od drugiej połowy sierpnia do października liczba kalkulacji takiego ubezpieczenia jest u nas zwyczajowo niemal trzykrotnie wyższa niż pozostałych miesiącach. Jest to spowodowane przede wszystkim troską rodziców o bezpieczeństwo swoich pociech wracających do szkoły, ale i zajęć pozalekcyjnych. Ubezpieczenie NNW chroni także w przypadku zdarzeń na SKSie czy innych zajęciach odbywających się po lekcjach. Również w drodze do i ze szkoły oraz na boiskach, świetlicach oraz klubach osiedlowych – mówi Kamila Grandzicka z porównywarki polis CUK Ubezpieczenia.

Odpowiednie klauzule NNW szkolnego chronią też przed skutkami wypadków podczas jazdy konnej, ukąszenia owadów, zniszczenia okularów w związku z nieszczęśliwym wypadkiem na terenie placówki oświatowej oraz zapewniają pomoc psychologiczną związaną z „hejtem” w internecie.

Ile kosztuje szkolne NNW

- Na rynku dostępne są ubezpieczenia tzw. szkolne dla dzieci, których koszt nie przekraczające 30 zł rocznie. Jednak rodzice samodzielnie wybierający polisę NNW dla dziecka, którzy poszukują szerszego zakresu ochrony, wyższych sum ubezpieczenia, są skłonni płacić więcej. W naszych badaniach widzimy, że średnia cena wynosi około 100 zł rocznie na dziecko – słyszymy w Nationale-Nederlanden.

Eksperci tej firmy informują też, że na rynku dostępne są także bardziej rozbudowane pakiety, gdzie cena przekracza 200 zł. Ich zdaniem z racji inflacji i ogólnego wzrostu cen należy się spodziewać korekty stawek w stosunku do cen z roku ubiegłego

Z badań przeprowadzonych przez IPSOS na zlecenie Mondial Assistance wynika tymczasem, że akceptowalny przedział cenowy dla mieszkańców miast to 59-96 zł, a optymalna cena polisy szkolnej NNW to 70 zł. Dla populacji wiejskiej te wartości są nieco niższe, odpowiednio 50-79 zł i 60 zł.

- Ceny polis NNW dla dziecka zaczynają się od 29 zł, ale każdy rodzic ma nieco inne wyobrażenie takiej ochrony. Rozpiętość cen u ubezpieczycieli jest duża. Warto je porównywać i konsultować z doradcami ubezpieczeniowymi – przekonuje z kolei porównywarka CUK Ubezpieczenia.

 - Zakres ubezpieczenia NNW szkolnego powinien być jak najbliższy codziennym preferencjom dziecka. Stąd też, kiedy uprawia piłkę nożną lub jeździ konno, warto zwrócić uwagę czy rozszerzenie uwzględniającą uprawianie sportów. Jeżeli nosi okulary korekcyjne, ciekawym rozwiązaniem będzie zwrot kosztów naprawy na skutek zniszczenia podczas wypadku. Rosnącym zainteresowaniem cieszy się też pomoc psychologiczna będąca następstwem traumatycznych doświadczeń oraz ochrona przed prześladowaniem i hejtem w sieci – mówi Kamila Grandzicka.