American International Group (AIG), Prudential Financial, oraz GE Capital, finansowe ramie General Electric, znalazły się na liście firm, które nadzór będzie miał na oku. Firmy mają 30 dni na złożenie apelacji.
Desygnowanie oznacza, że Fed podda firmy specjalnemu nadzorowi, odnośnie wyższych rezerw kapitałowych, kontroli przepływu gotówki i rocznym stress-testom – podobnie jak to ma miejsce w przypadku banków.
Obecnie w ramach stress-testu Rezerwa Federalna bada, czy największe banki są w stanie przetrwać długotrwałą recesję. To wymóg prawny, do którego zobowiązuje bank centralny tzw. ustawa Dodda-Franka, przyjęta przez Kongres po kryzysie finansowym z 2008 roku. Pozytywna ocena Fed oznacza, że banki mogą wypłacać dywidendy swoim udziałowcom czy skupować na rynku własne akcje.
Niektóre instytucje finansowe już wcześniej przedsięwzięły kroki, aby uciec spod nadzoru Rezerwy Federalnej. Koncern ubezpieczeniowy MetLife pod koniec 2011 r. sprzedał swój portfel depozytów firmie GE Capital.
Rada Nadzoru nad Finansową Stabilnością (Financial Stability Oversight Council - FSOC) to utworzony w 2008 r. superregulator, mający na celu monitorowanie rynków i firm finansowych pod kątem możliwych zagrożeń dla gospodarki.