W I kwartale z faktoringu skorzystało niemal 7 tys przedsiębiorstw. Łącznie odsprzedały wystawione przez siebie faktury o wartości niemal 35 mld zł, czyli o ponad 15 proc. więcej niż przed rokiem.
Co ciekawe, bardzo silnie rośnie faktoring pełny, co może być sygnałem, że biznes coraz bardziej obawia się niewypłacalności swoich kontrahentów.
Firmy skłonne płacić więcej
Faktoring pełny to usługa nie tylko finansowa, ale także ubezpieczeniowa. Firma, która odkupuje fakturę, gwarantuje jej zapłatę, bez względu na otrzymanie wynikających z niej należności.
W zeszłym roku faktoring pełny urósł o niemal 26 proc., po raz pierwszy od 2009, czyli od momentu sprzed kryzysu finansowego, wyprzedzając wartościowo faktoring niepełny. I kwartał przyniósł dalszy dynamiczny wzrost tej usługi (o 23 proc.).
Co zatem sprawia, że firmy są skłonne więcej płacić, byle tylko mieć pewność otrzymania płatności?