Tureckie linie lotnicze Turkish Airlines. Są zagrożenia, nie ma katastrofy

To miał być rekordowy rok dla narodowego przewoźnika Turcji. Tak w finansach, jak i w przewozach. W tej chwili, to wielkie wyzwanie. Eskalacja konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi może się okazać fatalna dla tego przewoźnika.

Aktualizacja: 19.08.2018 12:53 Publikacja: 19.08.2018 12:15

Tureckie linie lotnicze Turkish Airlines. Są zagrożenia, nie ma katastrofy

Foto: Bloomberg

43,16 miliona pasażerów przewiozły Turkish Airlines w ciągu siedmiu miesięcy tego roku. To nowy rekord. W pirwszej połowie roku przychody tej linii zwiększyły się o 30 procent, do 6 mld dolarów. Zysk operacyjny był większy o 17 mln dolarów w porównaniu z pierwszym półroczem 2017 i wyniósł 258 mln dolarów.

Linia lata w tej chwili na 255 lotnisk w 122 krajach na świecie i jest jednym z największych przewoźników w Afryce. W samej Turcji obsługuje 49 kierunków. A w tym roku otworzyła cztery nowe kierunki: Freetown, Samarkandę, Krasnodar i Moroni. Na pokładach jej samolotów nie jest jeszcze tak ciasno, jak u innych przewoźników europejskich - średnie wypełnienie w pierwszej połowie 2018, to 80,4 procent porównaniu europejską przeciętną na poziomie z 86 procent. Ale najwięcej w historii.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Transport
LOT ogłosił nowe połączenie. Od jesieni poleci do Marrakeszu
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Transport
W PKP Cargo odstąpiono od „porozumienia walentynkowego”
Transport
Boeing gorączkowo szuka gotówki. Znów się wyprzedaje
Transport
Spółki budowlane liczą na więcej inwestycji kolei
Transport
Chińczycy nie chcą Boeingów? Już są na nie inni chętni