Maszyny są przeznaczone dla Aerofłotu, który w ramach wspierania rosyjskiego przemysłu lotniczego zgodził się zamówić 100 takich samolotów i zapłaci za nie państwowy leasingodawca. Jak na razie Rosjanie nie są w stanie przekonać zagranicznych linii lotniczych, aby operowały tymi maszynami. Ostatnim przewoźnikiem był meksykański Interjet, który jednak zdecydował się na uziemienie tej części floty w sierpniu 2019. Potem Rosjanie jeszcze kusili norweską linię niskokosztową Norwegian oferując nie tyko kredyt, ale i jako bonus prawo do lotów nad Syberią. Rosyjska prasa pisała wówczas o „prawie pewnym kontrakcie", ale Norwegowie kategorycznie zaprzeczyli. Teraz kontrakt z dostawami dla Aerofłotu zapewni pracę zakładom produkującym Suchoje.