Biuro prasowe LOT-u zapytane przez „Rzeczpospolitą" o reakcję na rosnące zagrożenie wybuchem epidemii wydało takie oświadczenie: „Na bieżąco monitorujemy sytuacje epidemiologiczne w regionach, do których wykonujemy rejsy. W związku z doniesieniami o nowym wirusie pochodzącym z regionu azjatyckiego, prewencyjnie, pomimo braku zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania Kontroli i Chorób (ECDC), zgodnie z wewnętrznymi procedurami, nasze załogi zostały zobowiązane do zachowania szczególnych środków ostrożności w trakcie podróży do tego rejonu świata, a także do zwracania szczególnej uwagi na ewentualne objawy chorobowe u pasażerów na pokładach. Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi i lotniskowymi i w razie konieczności będziemy podejmować dodatkowe środki zapobiegawcze".