Zakaz rejsów z krajów Strefy Schengen wprowadzony przez administrację amerykańską, ogłoszony i nazwany przez prezydenta Donalda Trumpa „America First" oficjalnie ma na celu powstrzymanie epidemii koronawirusa i obowiązuje przez 30 dni od północy 13 marca. Czyli to dzisiaj mogą odlecieć ostatnie samoloty z pasażerami, którzy nie spotkają się z restrykcjami po wylądowaniu w USA. Zakaz nie obowiązuje Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, czyli np. British Airways i Aer Lingus mogą nadal latać normalnie do USA. Nie podlegają mu również Rumunia, Bułgaria i Chorwacja, ale linie z tych krajów nie latają do USA.
Czytaj także: Jak latać w czasie zarazy: Zamknięte lotniska i granice
Dziurawa siatka
Mimo, że tak naprawdę nie wiadomo jak dokładnie ma funkcjonować zakaz rejsów dla Europejczyków linie zareagowały błyskawicznie tnąc amerykańską siatkę. Mniej będzie rejsów do USA wykonywanych przez LOT. Połączenia Warszawa-Miami, Warszawa – Newark, Warszawa- Los Angeles oraz Budapeszt- Nowy Jork zostały zawieszone od 14 marca do 3 kwietnia, a wznowienie rejsów na trasie Rzeszów- Newark zostaje opóźnione o 3 tygodnie i wystartuje 20 kwietnia. Pozostałe rejsy LOT, czyli z Warszawy na nowojorskie JFK oraz z Warszawy i Krakowa do Chicago będą odbywały się zgodnie z rozkładem. Linia zapewnia jednocześnie, że na pokładach swoich samolotów prowadzi bardzo restrykcyjną politykę zachowania bezpieczeństwa pasażerów, w tym rygorystyczne procedury i dodatkowe środki zabezpieczające na pokładach samolotów. Pasażerowie LOT, którzy mają wykupione bilety na zawieszone połączenia powinni się skontaktować z przewoźnikiem przez LOT Call Center oraz Facebooka (Messneger).
Czytaj także: Donald Trump wprowadza zakaz podróży z Europy do USA
Amerykańską siatkę ścięła również Grupa Lufthansy. Sama LH utrzyma rejsy z Frankfurtu do Chicago i Newark, Swiss będzie również latał do tych portów z Zurichu, Austrian Airlines utrzymają rejsy z Wiednia do Chicago, a Brussels Airlines z Brukseli do Waszyngtonu. Wszystkie pozostałe rejsy z amerykańskiej siatki Grupy LH zostały zawieszone. Nie będzie więc żadnych połączeń do USA z Monachium, Duesseldorfu i Genewy. W tej chwili Grupa LH negocjuje z amerykańskim partnerem ze Star Alliance, linią United, aby przewoziła ona pasażerów do tych miast w USA, które z powodu ograniczeń ze strony USA czasowo wypadły z siatki. Niemiecki przewoźnik jednocześnie ocenia sens utrzymywania lotów do Indii po wprowadzeniu obostrzeń wizowych w tym kraju, w tym zakazu wjazdów zagranicznych turystów.