Był to zresztą dobry rok dla całego światowego lotnictwa cywilnego.
W 2019 r. LOT osiągnął przychód ze sprzedaży w wysokości 7,37 mld zł, czyli o ponad miliard zł więcej niż w 2018 r. . Wyniosły one wtedy 6,19 mld złotych. Zysk na działalności podstawowej (czyli z przewozu pasażerów i cargo) wyniósł 113,9 mln zł. W ubiegłym roku LOT przewiózł na pokładach rekordową liczbę 10 mln pasażerów i uruchomił 15 nowych połączeń. To kolejny rok, w którym spółka utrzymała rentowność, pomimo problemów z globalnym uziemieniem floty B737MAX i silnikami Rolls Royce w Boeingach 787.
Czytaj także: Wiceprezes LOT: Trafiliśmy do biznesowego piekła
Wynik z działalności operacyjnej przed amortyzacją (EBITDA) wyniósł w ub. roku 142,6 mln zł, a z kolei wynik na działalności operacyjnej (EBIT) 91,9 mln zł.
- W ubiegłym roku, czwarty rok z rzędu, wypracowaliśmy zysk i zwiększyliśmy skalę działalności przewożąc na pokładach rekordową liczbę 10 mln pasażerów. Potwierdza to, że strategia rentownego wzrostu, którą obraliśmy w 2016 r. była słuszna – mówi Rafał Milczarski, prezes LOT-u.