PKP PLK przejmie Trakcję, Hiszpanie wychodzą

Państwo wpompuje 200 mln zł w pogrążonego w kłopotach wykonawcę linii kolejowych.

Aktualizacja: 25.05.2021 10:45 Publikacja: 25.05.2021 10:40

PKP PLK przejmie Trakcję, Hiszpanie wychodzą

Foto: materiały prasowe

To spółka PKP Polskie Linie Kolejowe jest białym rycerzem, który wesprze finansowo giełdowego budowniczego infrastruktury torowej i drogowej. Państwowy podmiot odpowiadający za inwestycje w szlaki kolejowe zobowiązał się do objęcia do końca tego roku 250 mln akcji serii E za 200 mln zł, po cenie emisyjnej równej wartości nominalnej, czyli zaledwie 0,8 zł. Pakiet będzie stanowić ponad 74 proc. w podwyższonym kapitale. W reakcji kurs spadał we wtorek rano o nawet prawie 13 proc., do 2,5 zł.

PKP PLK już wykonuje prawa głosu z 15 proc. papierów należących do Agencji Rozwoju Przemysłu.

O podwyższeniu kapitału zadecyduje walne zgromadzenie zwołane na 10 września.

Planowane są dalsze właścicielskie roszady. Z akcjonariatu wycofa się hiszpańska Grupa Comsa, która sprzeda państwu prawie 33-proc. pakiet po kursie 1,7 zł (w sumie ponad 48 mln zł), a także 4,5 mln obligacji zamiennych na akcje po cenie 1,7 zł. W tym celu PKP PLK i ARP mają ogłosić wezwanie do sprzedaży wszystkich papierów Trakcji. Obecnie średni kurs z ostatnich trzech miesięcy to prawie 3 zł, a z sześciu 2,56 zł.

Zarząd Trakcji zwołał wrześniowe walne zgromadzenie w maju, okazuje się że kierunkowa decyzja o wejściu PKP PLK do akcjonariatu zapadła jesienią ub.r. Wpływy z emisji Trakcja ma wykorzystać m.in. na kapitał obrotowy niezbędny do finansowania realizowanych kontraktów i pozyskiwania nowych zleceń.

Na koniec grudnia ub.r. wartość portfela zamówień wynosiła 1,76 mld zł, w tym trzy czwarte to zdrowe, rentowne kontrakty. Przeszłość wciąż ma jednak duży wpływ na wyniki Trakcji. W 2020 r. strata netto wyniosła 110 mln zł. Biegły rewident zwrócił uwagę na kondycję spółki matki i ryzyko zagrożenia kontynuacji działalności. Zarząd założył kontynuację działalności, ale zależy to od pokrycia luki finansowej szacowanej w kwietniu na 159–216 mln zł.

To spółka PKP Polskie Linie Kolejowe jest białym rycerzem, który wesprze finansowo giełdowego budowniczego infrastruktury torowej i drogowej. Państwowy podmiot odpowiadający za inwestycje w szlaki kolejowe zobowiązał się do objęcia do końca tego roku 250 mln akcji serii E za 200 mln zł, po cenie emisyjnej równej wartości nominalnej, czyli zaledwie 0,8 zł. Pakiet będzie stanowić ponad 74 proc. w podwyższonym kapitale. W reakcji kurs spadał we wtorek rano o nawet prawie 13 proc., do 2,5 zł.

Transport
Rosjanie znają powód katastrofy azerskiego samolotu. To wulgarny język pilotów
Transport
Maciej Lasek: Nie ma odwrotu od CPK i szybkich kolei
Transport
Hiszpańskie media: Polacy wycofali się z walki o producenta superpociągów Talgo
Transport
Cła Donalda Trumpa uderzą po kieszeniach amerykańskich kierowców
Transport
Jak wygląda rosyjska flota cieni? Ukraina publikuje nową listę