Na początku maja zarząd Qatara poinformował o konieczności „znaczącego" cięcia kosztów. Teraz linia spotkała się z krytyką za sposób w jaki to robi, chodzi zwłaszcza o zmniejszanie liczby personelu pokładowego. Nie wiadomo jednak, ile ostatecznie osób straci pracę, natomiast zwalniani otrzymają wszystkie przysługujące im świadczenia, z wypracowanymi nadgodzinami włącznie. Branżowe media spekulują, że zwolnionych zostanie ok 5 tys. osób. A w sytuacji, kiedy Qatar Airways podobnie jak Emirates i Etihad zatrudnia jako personel latający przede wszystkim cudzoziemców, linia zapewnia dodatkowo zwalnianym pracownikom zakwaterowanie oraz diety na wyżywienie do czasu, kiedy zostaną otwarte granice w krajach, z których pochodzą.