Carsten Spohr, prezes Grupy LH uważa, że jest to pomysł na szybki rozwój Brussels Airlines, które są najmniej doinwestowane w grupie.Tymczasem flamandzkie władze regionalne chcą ograniczeń na lotnisku Zaventem w Brukseli. I nie widzą możliwości zwiększania ruchu.
Jak na razie największą sieć europejsko- afrykańskich połączeń mają Turkish Airlines i właśnie Brussels Airlines. Niedługo z pierwszą taką trasą z Warszawy pojawi się najlepsza linia w Afryce — Ethiopian Airlines, która w sezonie letnim 2024 poleci z Lotniska Chopina do Addis Abeby. Będzie to jedyne bezpośrednie połączenie z Afryką w naszym regionie.