Igrzyska olimpijskie pretekstem do drastycznych decyzji w transporcie

Mer Paryża Anne Hidalgo proponuje trzykrotne zwiększenie stawek za parkowanie SUV-ów w stolicy i odrębnie ograniczenie do 50 km/h prędkości na obwodnicy Paryża. Oficjalnie ze względu na ekologię. A władze regionu ogłosiły drastyczną podwyżkę cen biletów w transporcie publicznym w okresie olimpiady i paraolimpiady.

Publikacja: 10.12.2023 13:22

Igrzyska olimpijskie pretekstem do drastycznych decyzji w transporcie

Foto: Balint Porneczi/Bloomberg

4 lutego mieszkańcy Paryża zarejestrowani na listach wyborczych zadecydują w referendum o cenach parkowania pojazdów sportowo-użytkowych w stolicy. Władze miasta zaproponowały w połowie listopada taką konsultację, czy podwyższyć stawki dla SUV-ów czy nie, bo ich zdaniem należy przyspieszyć transformację ekologiczną od ograniczenia skażenia powietrza, zwiększyć bezpieczeństwo w ruchu drogowym i lepiej korzystać z przestrzeni publicznej. Radni miejscy są zdania, że miejsce i rola indywidualnego pojazdu zmalało w stolicy, a wielkość i średni ciężar pojazdów stale rośnie.

Czytaj więcej

Paryż bez pełnego transportu publicznego na olimpiadę

Droższe parkowanie dla SUV-ów

Ratusz nic nie mówił dotąd o rozmiarach podwyżki opłat za parkowanie. Mer Paryża Anne Hidalgo ujawniła teraz propozycję trzykrotnej podwyżki stawki wobec pojazdów wysokich i ciężkich. To zapewni miastu dodatkowe wpływy 35 mln euro. W razie „tak” w referendum właściciele SUV-ów będą płacić po 18 euro za godzinę parkowania w centralnych dzielnicach miasta i po 12 euro/godz. w peryferyjnych. Nowe stawki mają dotyczyć pojazdów spalinowych i hybrydowych o wadze 1,6 tony i elektrycznych o wadze 2 ton, choć te ostatnie nie zatruwają środowiska.

Droższe parkowanie dotyczyłoby zatem takich pojazdów jak VW Tiguan, Ford Kuga, Renault Espace i Range Rover, nie dotyczyłoby lżejszych i najbardziej popularnych Peugeota 2008 i 3008, Renaulta Captur czy Daci Duster. Nowe stawki nie dotyczyłyby mieszkańców pracujących na własny rachunek, wolnych zawodów, taksówkarzy i osób o ograniczonej mobilności. Parkowanie SUV-ów byłoby bezpłatne w nocy, od godz. 20 do 8 rano następnego dnia i w niedziele.

Czytaj więcej

Mistrzostwa świata w rugby mają pomóc gospodarce Francji

Wolniej na obwodnicy?

Władze miasta ogłosiły inną propozycję, która z pewnością oburzy zmotoryzowanych Francuzów: ograniczenia do 50 km/h z obecnych 70 km/h prędkości na obwodnicy Paryża. Z tej 35-kilometrowej arterii, jednej z największych w Europie korzysta dziennie 1,2 mln pojazdów, w większości mieszkańców regionu stołecznego i w 80 procentach z tylko jedną osobą — kierującym. Ponadto urząd miasta chciałby, by jeden pas był zastrzeżony dla korzystających z tzw. covoiturage — podwożenia jednym pojazdem sąsiadów lub przygodnych pasażerów. Oba rozwiązania mają zmniejszyć skażenie powietrza i poziom hałasu, aby 500 tys. mieszkańców okolic podmiejskich mogło korzystać z nocnego wypoczynku.

Ta propozycja wywołała natychmiast reakcję rządu. Minister transformacji energetycznej, Agnes Pannier-Runacher skrytykowała ją jako antyspołeczną i receptą na zwiększenie korków na drodze, a więc także emisji spalin. A minister transportu Clément Beaune zapowiedział 7 grudnia, że nie zatwierdzi ograniczenia prędkości na obwodnicy, będącej pod zarządem miasta.

Metro droższe dwukrotnie

Urząd Ile-de-France Mobilités (IDFM) organ kontrolno-koordynujący firmy transportowe działające w sieci transportu publicznego Paryża i w regionie stołecznym ogłosił drastyczną podwyżkę cen biletów metra w okresie olimpiady i paraolimpiady — od 20 lipca do 8 września.

Bilet na jednorazowy przejazd metrem zdrożeję z 2,10 euro do 4 euro, koszt przejazdu szybką głęboką siecią RER przez strefy 3 i 4 zdrożeją do 6 euro. Bilet całodzienny będzie kosztować 16 euro, a tygodniowy 70 euro. Prezydent regionu i szefowa IDFM, Valerie Pécresse wyjaśniła, że ta podwyżka jest konieczna dla sfinansowania zwiększenia możliwości transportu w tym krótkim okresie o 15 proc. Jej urząd chce pozyskać w ten sposób dodatkowe 200 mln euro. które nie powinny obciążyć mieszkańców regionu.

Nowe „olimpijskie” bilety umożliwią kibicom i turystom nieograniczone korzystanie z całej sieci transportu miejskiego i regionalnego, włącznie z autobusami Orlybus, Orlyval, Roissybus, nocnymi Noctilien i Filéo, z pociągów TER lub Intercity drugiej klasy zatrzymujących się w regionie stołecznym. Stali mieszkańcy powinni wykupić swe bilety przed 20 lipca, a w programie Liberté będą mogli korzystać z obniżonej ceny 1,73 euro za przejazd metrem z przesiadką na autobus lub odwrotnie.

4 lutego mieszkańcy Paryża zarejestrowani na listach wyborczych zadecydują w referendum o cenach parkowania pojazdów sportowo-użytkowych w stolicy. Władze miasta zaproponowały w połowie listopada taką konsultację, czy podwyższyć stawki dla SUV-ów czy nie, bo ich zdaniem należy przyspieszyć transformację ekologiczną od ograniczenia skażenia powietrza, zwiększyć bezpieczeństwo w ruchu drogowym i lepiej korzystać z przestrzeni publicznej. Radni miejscy są zdania, że miejsce i rola indywidualnego pojazdu zmalało w stolicy, a wielkość i średni ciężar pojazdów stale rośnie.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Prezes Trakcji zwolniony za poręczeniem. Zachowa fotel?
Transport
Zwalnia koło zamachowe przemysłu. Polska branża motoryzacyjna słabnie
Transport
PKP Cargo musi ograniczyć inwestycje. Problemy finansowe
Transport
Izera dostała nowego prezesa. Ale nie zielone światło dla inwestycji
Transport
Ryanair kusi klientów nowymi promocjami. Trzeba się jednak spieszyć
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?