Lotnisko Schiphol w Amsterdamie jest jednym z najsprawniejszych i największych centrum przesiadkowych w Europie. Jak jest to jednak w przypadku każdego dużego portu lotniczego, jego sąsiedztwo jest dość uciążliwe, bo samoloty hałasują. Dlatego organizacje ekologów i okoliczni mieszkańcy domagali się znacznego ograniczenia w operacjach, wręcz zamknięcia Schiphol. To oczywiście było niewykonalne, ale rząd w Hadze zdecydował jednostronnie, że liczba lotów, jakie mogą być tam odprawiane wynosi 440 tys. rocznie. Obecnie jest to ok 500 tys. rejsów. Decyzja rządu została zaskarżona przez przewoźników.