Sankcje uziemią „kukuruźniki”. Znany sowiecki samolot ma zachodnie części

Rosyjskim liniom lotniczych brakuje części nie tylko do zawłaszczonych boeingów czy airbusów. Także sowiecki An-2 znany jako „kukuruźnik”, może zaraz przestać latać. On też składa się głównie z importowanych z Europy części.

Publikacja: 05.07.2023 17:25

Także sowiecki An-2 znany jako „kukuruźnik”, może zaraz przestać latać, bo zawiera zachodnie częśći

Także sowiecki An-2 znany jako „kukuruźnik”, może zaraz przestać latać, bo zawiera zachodnie częśći

Foto: Bloomberg

Na tle masowych antyrosyjskich sankcji nałożonych w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę rosyjskie linie lotnicze stanęły przed ryzykiem wstrzymania lotów samolotami An-2. Ta lekka wielozadaniowa maszyna doskonale się sprawdza w obsłudze małych, trudno położonych lądowisk Dalekiego Wschodu i Syberii.

Czytaj więcej

„Bajkał” zastąpi wysłużony „kukuruźnik”

Paweł Nienastjew dyrektor generalny Moskiewskiego Lotniczego Zakładu Naprawczego, przyznał gazecie RBK, że są ogromne problemy z dostawami i wzrostem cen części zamiennych do An-2. Zapowiedział konieczność wyprodukowania w Rosji około 60 części do tych samolotów.

Jeśli środki nie zostaną podjęte, rosyjskie firmy remontowe „mogą po prostu przestać świadczyć usługi. Grozi to zatrzymaniem floty samolotów An-2”.

Dyrektor generalny Lotniczych Zakładów Naprawczych w Szachtach Władimir Sołomatow powiedział, że jego firma zajmuje podobne stanowisko w sprawie perspektyw eksploatacji An-2. Ponadto problemy z działaniem An-2 potwierdza Syberyjski Instytut Badawczy Lotnictwa, który od 2013 roku jest oficjalnym konstruktorem samolotu An-2 w Rosji.

Co się dzieje z samolotami w Rosji

2 marca 2022 światowi producenci samolotów Boeing i Airbus wstrzymali pracę w Rosji z powodu inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Wstrzymano dostawy części zamiennych do Rosji, konserwację i wsparcie techniczne dla linii lotniczych z Federacji Rosyjskiej.
W Europie zawieszono ważność świadectw zdatności do lotu statków powietrznych dla wszystkich rosyjskich linii lotniczych.
Rok po rozpoczęciu wojny na Ukrainie rosyjscy przewoźnicy nadal obsługiwali 467 samolotów Airbus i Boeing, w porównaniu z 544, z których korzystali rok wcześniej. Aby kontynuować, rosyjscy przewoźnicy kupują części z „przyjaznych” krajów i wymieniają komponenty z jednego samolotu na drugi, donosił Bloomberg.
W czerwcu 2023 r. rosyjski Aerofłot, omijając sankcje, zaktualizował oprogramowanie samolotu Airbus A350. Pomogła w tym linia lotnicza z „przyjaznego kraju”, prawdopodobnie chińska.
Pomimo sankcji rosyjskie służby celne wykazały, że w 2022 roku do Rosji wysłano części samolotów Boeinga, Airbusa i innych firm o wartości milionów dolarów. Za pośrednictwem mało znanych firm handlowych, stref wolnego handlu i parków przemysłowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Chinach, do magazynów Aerofłotu trafiły dziesiątki partii części oznaczonych produkcją Boeinga w Stanach Zjednoczonych.
W czerwcu 2023 rokuRosjanie „zmodernizowali” sowiecką konstrukcję Ił-96, który Aerofłot porzucił 9 lat temu. Samolot jest pozycjonowany jako „nowoczesny”, ale ma wszystkie wady radzieckiego modelu Ił-96, który został opracowany pod koniec lat 80.

Transport
Airbus ma wielkie plany na 2025. Ale Donald Trump może przeszkodzić
Transport
Rosjanie znają powód katastrofy azerskiego samolotu. To wulgarny język pilotów
Transport
Maciej Lasek: Nie ma odwrotu od CPK i szybkich kolei
Transport
Hiszpańskie media: Polacy wycofali się z walki o producenta superpociągów Talgo
Transport
Cła Donalda Trumpa uderzą po kieszeniach amerykańskich kierowców