Na rynku kurierskim nie ma sentymentów – dwie państwowe spółki, PKN Orlen oraz Poczta Polska (PP), zamiast kooperować, rywalizują ze sobą. Walka idzie o wart ponad 17 mld zł rynek KEP (kurier, ekspres, paczka), a bronią jest sieć punktów odbioru, w tym automaty paczkowe.
Obowiązująca wcześniej umowa o współpracy, w ramach której przesyłki PP można było odbierać na stacjach płockiej spółki w całym kraju, wygasła i strony nie zamierzają jej odnawiać. Zamiast tego budują konkurencyjną infrastrukturę. Poczta Polska – po rozwodzie z Orlenem – rozszerzyła właśnie sieć punktów odbioru o sklepy Groszek oraz Arhelan (należące do Eurocash). Państwowy koncern paliwowy z kolei nad Wisłą buduje własną sieć automatów paczkowych, zaś w Niemczech postawił właśnie na wsparcie ekspansji takich maszyn należących do jednego z największych rywali PP na polskim rynku – firmy DHL.