Turkish Airlines zarobią w Rosji. Wielka umowa turystyczna

Narodowy turecki przewoźnik, Turkish Airlines, podpisał umowę z biurami podróży na przewiezienie w tym roku 1,5 mln rosyjskich turystów do tureckich kurortów. A przy wsparciu tego przewoźnika dodatkowo powstanie linia czarterowa, która będzie woziła turystów wyłącznie między Rosją a Turcją.

Publikacja: 11.04.2022 15:53

Turkish Airlines zarobią w Rosji. Wielka umowa turystyczna

Foto: Bloomberg

Cały program, w tym także przeznaczenie 300 mln dolarów na stworzenie nowego przewoźnika oraz drugie tyle dla touroperatorów, jest wspierany przez rząd turecki i ma za zadanie uratowanie tegorocznego letniego sezonu turystycznego.

Turkish Airlines, które są dzisiaj jednym z niewielu zagranicznych przewoźników nadal wożących Rosjan na wakacje, podpisały porozumienie z biurami podróży sprzedającymi pakiety wakacyjne w Rosji. Są to Anet Tour, Pegas Touristik i bardzo aktywny także w Polsce Coral Travel. Umowa jest częścią wielkiego planu ratowania tureckiej branży turystycznej uruchomionego przez tureckie resorty kultury i turystyki, transportu i infrastruktury, skarbu i finansów. Rząd przeznaczył na ten cel 300 mln dolarów w formie gwarancji bankowych.

Jak pisze dziennik „Sabah” Turkish Airlines w tej chwili negocjują z touroperatorami warunki tego kontraktu. Natomiast oferowanie 1,5 mln miejsc zostało już zawarte w specjalnej umowie, w której gwarantem jest tureckie Ministerstwo Kultury i Turystyki.

Czytaj więcej

Komisja Europejska zamyka niebo dla kolejnych rosyjskich linii

Turkish Airlines po wybuchu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego znacznie ograniczyły aktywność na swoich rosyjskich trasach. Nie wozi również Rosjan, którzy chcieliby w Stambule czy Antalii przesiąść się na inne połączenia tego przewoźnika, bo skończyło z rejsami tranzytowymi.

Nowy program, w który zaangażował się turecki rząd ma wesprzeć rodzimą branżę turystyczną. Przed inwazją na Ukrainę i to przez wiele poprzedzających lat, Rosjanie byli w Turcji największą zagraniczną grupą turystyczną. W 2021 roku w tym kraju wypoczywało 4,7 mln Rosjan, a przecież był to rok, kiedy obowiązywały pandemiczne ograniczenia. W tym roku Turcy oczekiwali, że liczba rosyjskich turystów jeśli się nie podwoi, to przynajmniej przekroczy 7 milionów. Po inwazji stało się to nierealne nie tylko z powodu braków możliwości przelotu, ale i kłopotów Rosjan z płatnościami. Wyraźnie jednak tureckie biura podróży znalazły jakieś wyjście.

Turkish Airlines nie są jedynym przewoźnikiem, który chce wozić Rosjan. Niskokosztowy Pegasus zaoferował pół miliona miejsc. A przy współpracy z Turkish Airlines ma powstać nowa linia czarterowa, która będzie operowała wyłącznie na trasach rosyjsko-tureckich i jeszcze w tym roku przewiezie przynajmniej milion pasażerów. Bazą nowego przewoźnika ma być Antalia na południu kraju.

Cały program, w tym także przeznaczenie 300 mln dolarów na stworzenie nowego przewoźnika oraz drugie tyle dla touroperatorów, jest wspierany przez rząd turecki i ma za zadanie uratowanie tegorocznego letniego sezonu turystycznego.

Turkish Airlines, które są dzisiaj jednym z niewielu zagranicznych przewoźników nadal wożących Rosjan na wakacje, podpisały porozumienie z biurami podróży sprzedającymi pakiety wakacyjne w Rosji. Są to Anet Tour, Pegas Touristik i bardzo aktywny także w Polsce Coral Travel. Umowa jest częścią wielkiego planu ratowania tureckiej branży turystycznej uruchomionego przez tureckie resorty kultury i turystyki, transportu i infrastruktury, skarbu i finansów. Rząd przeznaczył na ten cel 300 mln dolarów w formie gwarancji bankowych.

Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru
Transport
Lufthansa dopięła swego, ma mniejszość we włoskim przewoźniku
Transport
Wielki sukces cypryjskiego lotniska. Tajemnica popytu na loty do Larnaki
Transport
LOT ma nowy zarząd. Na stanowisku prezesa bez zmian
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Transport
Rosyjskie koleje porzucają składy w polu. Sytuacja jest dramatyczna