Decyzja koncernu kończy spor handlowy, a w Kanadzie uznano to za dobrą nowinę Powszechnie spodziewano się, że ITC weźmie stronę koncernu z Chicago, który zarzucał Bombardierowi stosowanie dumpingu w sprzedaży samolotów serii C (CSeries). Komisja nie uznała zaleceń resortu handlu, bo samoloty te obłożyć cłem 300 proc. na 5 lat i jednogłośnie odrzuciła wniosek Boeinga, bo koncern nie poniósł strat z powodu kupna przez Dektę 110-miejscowych CSerie, które nie konkurują z najmniejszymi B737 MAX 7.
Decyzja Boeinga „jest pozytywnym wydarzeniem w długotrwałych stosunkach Kanady z Boeingiem" — oświadczyła szefowa dyplomacji w Ottawie, Chrystia Freeland. Przedstawiciele resortu zamówień publicznych i obrony, które odpowiadają za zakupy sprzętu wojskowego nie zareagowali od razu, nie wiadomo więc, czy Boeing ma jakieś szanse na walkę w przetargu o myśliwce dla Kanady za 15-19 mld dolarów kanadyjskich.
Wprawdzie prezes Dennis Muilenburg zapowiedział wcześniej kolejne wystąpienie Bopeinga przeciwko Bombardierowi, jeśli zostanie sprowokowany, ale zdaniem analityków Amerykanie chcą najwyraźniej załagodzić ten spor. Według Richarda Aboulafii, nie powinien on zaszkodzić na długo koncernowi. — Popełniano błędy, ale nie ma wiele alternatyw. A w przemyśle lotniczym i polityce pamięć nie trwa długo — stwierdził.
Przegrana w Danii
Boeing przegrał natomiast sprawę sądową w Danii, po pozwaniu rządu tego kraju, że postanowił kupić myśliwce F-35 Lightning II Lockheeda Martina, a nie jego F/18 Super Hornety.
Koncern zaskarżył w sądzie brak dostępu do dokumentów, na których podstawie rząd Danii postanowił kupić 27 samolotów rywala „Sąd uznał, że decyzja władz o odmowie dostępu do tych dokumentów jest zgodna z prawem i obowiązująca" — stwierdza uzasadnienie. Resort obrony argumentował, że odmówił dostępu, bo Amerykanie nie podali dokładnie, jakie dokumenty chcieliby przejrzeć i że byłoby zbyt skomplikowane znalezienie wszystkich, bo przygotowania do złożenia zamówienia trwały od 2005 r. Duńczycy postanowili w 2016 r. kupić myśliwce Lockheeda.
