Mieszkańcy zameldowani w Baranowie odpowiedzą na dwa pytania:
Czy chce pan/pani budowy na terenie gminy Baranów Centralnego Portu Komunikacyjnego? I drugie o warunki wykupu ziemi.
Emocje podczas posiedzenia rady gminy były bardzo rozgrzane. Radni mieli pretensje do starosty, że takiego referendum nie zaproponował już jesienią, kiedy rząd ogłosił potencjalną lokalizację CPK. Jak dowiedzieliśmy się w gminie, mieszkańcy zdenerwowani są również specustawą, która miałaby dać im 120 dni na opuszczenie domów i gospodarstw. Nie bardzo rozumieją, że ta procedura ma być uruchomiona w ostateczności, jedynie wobec tych, którzy nie zgodzą się na warunki wykupu gruntu oferowane przez rząd.
Specustawa która już znalazła się w Komitecie Stałym Rady Ministrów, ma stanąć na jednym z najbliższych posiedzeń rządu. Wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild zapewnia, że rząd będzie unikać przejmowania gruntów w drodze wywłaszczeń i, że zaoferowana będzie „godziwa cena”, chociaż nie interes życia.
Przy tym jeszcze nie wiadomo, gdzie dokładnie lotnisko i całe centrum komunikacyjne mają się znajdować. Rząd dopiero w czerwcu przedstawi dwie lokalizacje i wtedy dopiero będzie wiadomo które grunty będą niezbędne do budowy CPK.