Muszą wykorzystać tej zimy przynajmniej 50 proc. przyznanych slotów. W czasach, kiedy zakażenia mutacją Omikron są na fali rosnącej, dla przewoźników obowiązująca zasada jest bezsensowna i kosztowna.
Jeśli jednak się do niej nie zastosują, mogą utracić sloty na rzecz konkurencji, chociaż nie bardzo widać, aby nowi przewoźnicy tak bardzo pchali się na europejskie rynki. Co w tej sytuacji robią linie lotnicze? Latają na pusto, bądź na prawie pusto. Tylko po to, aby wykorzystać przynajmniej połowę proc. przyznanych im slotów. Pozostałe 50 proc. Komisja Europejska zezwoliła pozostawić niewykorzystane. Adina Valean, unijna komisarz ds transportu podkreśliła jednak, że to poluzowanie przepisów będzie obowiązywało jedynie do końca marca, czyli do zakończenia sezonu zimowego. Latem wszystko ma wrócić do normy.