Challenger 3500 pochodzący z zakładu w Dorval w prowincji Quebec, jak wszystkie wcześniejsze z tej rodziny, jest pierwszą bardziej udoskonaloną wersją od czasu premiery w 2014 r. tego samolotu średniej wielkości, bo Bombardier miał chroniczne problemy finansowe — pisze dziennik „The Globe and Mail”. Nowa wersja — z elementami wyposażenia kabiny z największego Globala 7500 i z automatycznymi przepustnicami, pozwalającymi kontrolować komputerowo pracę silników Honeywella — będzie oferowana w tej samej cenie 26,7 mln dolarów USA, co poprzednik, a dostawy zaczną się w 2022 r. — podał producent.