Chciałem być kierowcą osiemnastokołowca i walczyć z policją

Chętnie to obejrzę: Borys Lankosz, reżyser „Rewersu”

Publikacja: 04.02.2010 14:16

Chciałem być kierowcą osiemnastokołowca i walczyć z policją

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Piątek. „Inni” (Polsat, godz. 22.05). Alejandro Amenábar jest jednym z najciekawszych reżyserów mojego pokolenia. Każdy jego film jest wydarzeniem, a twórca, pomimo kuszenia przez Hollywood, pozostaje w Europie, „robiąc swoje”.

Zanim do naszych kin trafi jego „Agora”, warto przypomnieć sobie gęstą i napędzającą stracha atmosferę „Innych”. Z piękną Nicole Kidman, która tutaj jest tak uduchowiona, że aż dziw, iż taśma filmowa zdołała ją zarejestrować.

Później „Requiem dla snu” (Polsat, godz. 0.15). Darren Aronofsky zadebiutował znakomitym „Pi”, by chwilę później potwierdzić swoją klasę wbijającym w ziemię „Requiem…”. Wspaniały film, rozedrgany, duszny, niepozwalający oderwać oczu od bohaterów, którym los zaciska dłonie na gardłach. A to wszystko w rytm upiornie precyzyjnej, perfekcyjnej muzyki Kronos Quartet. Dla odważnych: zbliżenie igły w zakażonej ranie przeszło do legendy kina.

Sobota. „Śmierć nadejdzie jutro” (TVP 1, godz. 20.20). Ostatni Bond z Pierce’em Brosnanem. Dla fanów szpiega Jej Królewskiej Mości dużo intertekstualnej zabawy, dla mnie Halle Berry bosko wychodząca z morza. Niezapomniane.

Poniedziałek. „Konwój” Sama Peckinpaha (TVP 1, godz. 21.45). To film mit. Widziałem go raz, jako siedmiolatek, i dotąd nie potrafię zapomnieć nawet nie samej opowieści, ale tego, jak na mnie podziałała. Do dziś nie wiem, dlaczego nie spełniłem tego największego z marzeń.

Chciałem być kierowcą osiemnastokołowca, człowiekiem wolnym, przemierzającym bezkresne przestrzenie Ameryki, walczącym z opresyjnym systemem i policją. Wiem, że w tym pragnieniu nie byłem sam. Tak więc, panowie, to wielka radość, Gumowa Kaczka powraca!

Czwartek. TVP Kultura pokaże w cyklu „Kino jest sztuką” film Felliniego „Ginger i Fred” (godz. 20). Piękną, wzruszającą opowieść o starości. Gulietta Masina i Marcelo Mastroianni po raz pierwszy razem na ekranie. Quasi-autobiograficzny film geniusza kina. Czy trzeba coś dodać?

Piątek. „Inni” (Polsat, godz. 22.05). Alejandro Amenábar jest jednym z najciekawszych reżyserów mojego pokolenia. Każdy jego film jest wydarzeniem, a twórca, pomimo kuszenia przez Hollywood, pozostaje w Europie, „robiąc swoje”.

Zanim do naszych kin trafi jego „Agora”, warto przypomnieć sobie gęstą i napędzającą stracha atmosferę „Innych”. Z piękną Nicole Kidman, która tutaj jest tak uduchowiona, że aż dziw, iż taśma filmowa zdołała ją zarejestrować.

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów