Po śmierci królowej Elżbiety II pojawiły się pytania, czy należy kontynuować tę opowieść o niej, ale wątpliwości szybko zostały rozwiane. Tym bardziej, że podobno sama monarchini oglądała „The Crown” na specjalnych pokazach. Zdecydowanym przeciwnikiem serialu był ponoć książę Filip.
Telewidzowie zatem mogą dalej śledzić życie lokatorów Pałacu Buckingham, tym ciekawsze, że w serialowej chronologii zdarzeń przenosimy się do czasów coraz bardziej nam współczesnych. Czwarty sezon „The Crown” kończył się okolicznościową fotografią rodziny królewskiej wykonaną przy okazji świąt Bożego Narodzenia i zbliżeniem na znerwicowaną, samotną, nierozumianą przez wszystkich na dworze księżną Dianą.