Samochody - klasyka gatunku na Discovery World

Wayne Carini zaprasza na program „Samochody – klasyka gatunku". Premiera we wtorek, 15 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery World

Aktualizacja: 11.01.2013 12:05 Publikacja: 11.01.2013 11:46

"Samochody – klasyka gatunku". Premiera we wtorek, 15 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery Wo

"Samochody – klasyka gatunku". Premiera we wtorek, 15 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery World

Foto: Discovery World

Tłumik, chłodnica, hamulce, silnik – słowa te zna (a przynajmniej powinien) każdy kierowca. Jednak nie każdy wie już, na jakich zasadach działają te samochodowe komponenty i jak je usprawnić.

Zobacz galerię zdjęć

Jeszcze mniej osób jest w stanie doprowadzić pojazdy do stanu używalności po parunastu, a nawet parędziesięciu latach. I tak oto stare samochody zostawione na pastwę losu często niszczeją za drzwiami garaży i stodół, by w rezultacie skończyć na złomowisku.

Tymczasem już od 15 stycznia na antenie Discovery World będzie można przekonać się, jak tzw. graty mogą zmienić się w najlepszej klasy pojazdy, obok których żaden fan motoryzacji na pewno nie przejdzie obojętnie. Wszystko to za sprawą Wayne'a Cariniego i jego programu „Samochody – klasyka gatunku".

Historia zamknięta pod maską

Samochody - klasyka gatunku

(ang. Chasing Classic Cars 5)

Premiera: we wtorek, 15 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery World

Emisja kolejnych odcinków: wtorki, o godz. 21.00 i 21.30

Tłumik, chłodnica, hamulce, silnik – słowa te zna (a przynajmniej powinien) każdy kierowca. Jednak nie każdy wie już, na jakich zasadach działają te samochodowe komponenty i jak je usprawnić.

Zobacz galerię zdjęć

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów