Ropa gwałtownie tanieje. Rynek patrzy na USA i Izrael
Od rana gwałtownie tanieje ropa europejskiej marki Brent. Do południa surowiec potaniał o 2,57 proc., do 86,56 dolara za baryłkę. To reakcja rynku na rosnące zapasy ropy w USA i ryzyko spadku popytu w obliczu wysokich stóp procentowych w Ameryce. Ceny spadają także, bo nie ma eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Sytuacja w tym regionie będzie w najbliższych dniach kluczowa dla rynku czarnego złota.