Iga Świątek wygrała 6:1, 6:2 z Emmą Navarro i awansowała do półfinału Australian Open. Dyskusję o meczu zdominował jednak temat błędu arbiter Evy Asderaki-Moore.
Iga Świątek wygrała z Emmą Navarro 6:1, 6:2 i awansowała do półfinału Australian Open. Nasza tenisistka pierwszy poważny egzamin w tegorocznym turnieju zdała celująco.
Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) nie skieruje sprawy Igi Świątek do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie. To koniec sprawy. Polka może spać spokojnie.
Iga Świątek po jednym z najbardziej jednostronnych meczów Australian Open pokonała Evę Lys 6:0, 6:1. Polka po raz drugi w karierze awansowała w Melbourne do ćwierćfinału.
Do ćwierćfinału Australian Open awansowali Carlos Alcaraz, Novak Djoković, Coco Gauff i Aryna Sabalenka. W poniedziałek rano o najlepszą ósemkę zagra Iga Świątek.
Gra Igi Świątek jak na razie pozwala kreślić optymistyczne scenariusze na dalszą część Australian Open. W drugiej rundzie Polka pewnie pokonała Rebeccę Sramkovą 6:0, 6:2.
Organizatorzy Australian Open wprowadzili „trenerskie kapsuły” podczas spotkań na trzech najważniejszych arenach. Dużo zawodników, w tym Iga Świątek, chwali tę innowację.
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Iga Świątek wygrała pierwszy wielkoszlemowy mecz z Wimem Fissette’em w boksie trenerskim. Polka pokonała 6:3, 6:4 Katerinę Siniakovą i w drugiej rundzie zmierzy się z Rebeccą Sramkovą.