Cristiano Ronaldo na nadchodzącym Euro ma szansę zostać pierwszym piłkarzem w historii mistrzostw Europy, który zdobędzie co najmniej 10 goli w finałach tej imprezy.
Wyrzucili już z Ligi Mistrzów obrońcę trofeum i jednego z faworytów. Twierdzą, że mogą pokonać każdego. Po tym, co zrobili w Turynie, trudno im nie wierzyć.