Inter Miami nie zdobędzie tytułu mistrzowskiego. Drużyna Leo Messiego odpadła już w pierwszej rundzie play off Major League Soccer. W trzecim meczu z Atlanta United przegrała 2:3, a decydującego gola strzelił Bartosz Slisz.
Lionel Messi ze łzami w oczach zakończył Copa America. Argentyna wygrała, ale nie wiadomo, czy nie był to ostatni występ w historii na wielkim turnieju ośmiokrotnego zwycięzcy „Złotej Piłki”.
Luka Modrić, mimo porażki Chorwacji na Euro 2024, nie zamierza kończyć kariery. Schodzić z boiska nie planują też jeszcze Cristiano Ronaldo i Leo Messi.
Zmarły kilka dni temu Cesar Luis Menotti doprowadził reprezentację Argentyny do pierwszego tytułu mistrza świata. To filozof futbolu, który bywał zarówno komunistą, jak i peronistą.
Inter Miami z Leo Messim w składzie ruszył w świat, by promować amerykańską Major League Soccer. Klubowi, którego współwłaścicielem jest David Beckham, wyszło to jednak mizernie.
Argentyńczyk miał zagrać w meczu pokazowym z gwiazdami ligi Hongkongu. Organizatorzy wydali duże pieniądze, kibice zapłacili za bilety, ale Messi na boisku się nie pojawił.
Luis Suarez podpisał kontrakt z Interem Miami, bo klub chce tak uszczęśliwić Leo Messiego, żeby Argentyńczyk pomógł drużynie zdominować rozgrywki Major League Soccer.
Argentyna wygrała z Brazylią 1:0 w meczu eliminacji Mistrzostw Świata w strefie południowoamerykańskiej. Mecz został opóźniony o pół godziny ze względu na zamieszki, do jakich doszło na trybunach w czasie grania hymnów.
Po rocznej przerwie Argentyńczyk wrócił na futbolowy tron. Nie mogło być inaczej, skoro w ubiegłym roku poprowadził wreszcie reprezentację do mistrzostwa świata i został uznany za najlepszego piłkarza mundialu w Katarze.