Dobra wiadomość brzmi tak: Mini to wciąż Mini. Nawet, jeśli jest elektryczne. A zła wiadomość? Spokojnie, tym razem złych wiadomości nie będzie.
Właściciele Mini Cooperów oraz Opli Grandland i Crossland mogą być pewni, że szybko znajdą chętnych na swoje auta. Z analizy AAA Auto wynika, że ich samochody w ciągu kilkunastu dni najczęściej znajdują kupców.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas