Po raz pierwszy w Unii Gazprom stracił pieniądze za złamanie kontraktów gazowych. 530 mln euro zasiliło budżet Niemiec. A to dopiero początek. Łączna kwota roszczeń unijnych firm ( w tym z Polski) wobec Gazpromu przekroczyła jego przychody netto ze sprzedaży gazu na wszystkie rynki zagraniczne.
Największy do wojny klient Gazpromu, niemiecki Uniper, zerwał wszystkie posiadane kontrakty z rosyjskim koncernem. Podstawę dał wyrok sztokholmskiego arbitrażu. Zasądził on od Rosjan na rzecz Niemców ponad 13 mld euro odszkodowania.
Gazprom chce groźbą wysokich kar wymusić na zachodnich koncernach rezygnację z dochodzenia w międzynarodowym arbitrażu odszkodowań za zerwane kontrakty. Zrobił to w przypadku Orlenu, a teraz grozi niemieckiej firmie Uniper.
Niemiecki państwowy koncern energetyczny Uniper przygotowuje pozew przeciwko rosyjskiemu reżimowi. Podstawą jest naruszenie prawa własności aktywów Uniper w Rosji. Kreml najpierw zablokował właścicielowi sprzedaż aktywów, a potem je zawłaszczył.
Niemiecki koncern energetyczny Uniper, do niedawna największy jednostkowy klient Gazpromu i partner biznesowy przy Nord Stream 2, pozwał Gazprom za straty w wysokości 11,6 mld euro. Gazprom uważa roszczenia za „bezprawne”.
Do niedawna największy jednostkowy klient Gazpromu, pomimo poniesionych strat, nie powróci do handlu z Rosjanami, niezależnie od sytuacji. Do 2024 r planuje cały kupowany od Gazpromu gaz zastąpić importem LNG.
Największy do niedawna klient i partner biznesowy Gazpromu stanie się koncernem państwowym. Niemiecki rząd wydaje na nacjonalizację Uniper 0,5 mld euro.