Grupa Stellantis boryka się obecnie ze słabymi wynikami finansowymi. Carlos Tavares, dyrektor generalny koncernu ogłasza rygorystyczne środki oszczędności, w tym zaprzestanie działalności marek należących do giganta motoryzacyjnego.
Stellantis po fuzji FCA-PSA zobowiązał się do utrzymania wszystkich 14. marek w portfolio. W tej grupie była też Lancia. Dlatego dziś jesteśmy świadkami odrodzenia włoskiej marki z tradycjami, którego pierwszym elementem jest nowy Ypsilon.
Po latach nieobecności w lutym 2024 r Lancia wprowadzi na rynek nowy model. Premiera Lancii Ypsilon miała jednak inaczej wygląda niż ta, którą zgotował ktoś, kto najprawdopodobniej chciał wykraść samochód z fabryki.
Lancia nie tylko zapowiada nowe modele aut, ale zaczyna również budować na nowo swoją infrastrukturę w Europie. Na początek ma być 40 salonów w sześciu państwach Starego Kontynentu.
Do 2028 roku Lancia wprowadzi na rynek trzy nowe modele. Teraz przedstawiono wersje koncepcyjne, które dają pogląd na to, jaki styl będzie miała w przyszłości Yspilon, Delta i Aurelia.
Trzy nowe samochody, nowy design, nowe logo. Tak chce wrócić do klientów zapomniana marka Lancia, która w grupie Stellantis ma stać się brandem premium i ściśle współpracować z Alfą Romeo i DS. Będzie nowy język stylistyczny i nowe logo, które mają również podkreślać strategię Lancii.
Grupa Stellantis stawia sobie przy Lancii za cel osiągnięcie 50 proc. sprzedaży przez internet. Włoska marka otrzyma szerszą gamę produktów jak i modele w pełni elektryczne.