Sześć medali zdobyli Polacy na mistrzostwach Europy w Rzymie. To rozczarowujący wynik. Ostatniego dnia dorobku nie zdołała powiększyć nawet kobieca sztafeta 4 x 400 m z Natalią Kaczmarek na ostatniej zmianie.
Pia Skrzyszowska jako pierwsza Polka została medalistką halowych mistrzostw świata w biegu na 60 metrów przez płotki i brązowy krążek podlała za metą łzami. Złoto zdobyła Devynne Charlton, która pobiła rekord globu (7.65).
Mityng Orlen Cup otworzy 27 stycznia zimowy sezon lekkoatletyczny w naszym kraju. - Przyjeżdżają do nas zawodnicy światowego formatu, bo będzie to także początek roku olimpijskiego - zapowiada dyrektor imprezy Sebastian Chmara.
Ewa Swoboda i Natalia Kaczmarek są na początku sezonu w wysokiej formie. Obie mogą w tym roku flirtować z rekordami Polski oraz powalczyć o awans do finału mistrzostw świata na prestiżowych dystansach.
Tyczkarz Piotr Lisek i płotkarz Jakub Szymański zostali w Stambule halowymi wicemistrzami Europy. Brąz zdobyła sztafeta kobiet. Polacy wrócą do kraju z siedmioma medalami.
Piotr Lisek nie zdobędzie medalu mistrzostw świata, nasz tyczkarz pierwszy raz od dziewięciu lat odpadł z wielkiej imprezy w eliminacjach. To wpadka, której nie rozumie nawet on sam.
Trzykrotny medalista mistrzostw świata w skoku o tyczce Piotr Lisek organizuje własny mityng. Udział w zawodach „Lisek w domu” wezmą zawodnicy z europejskiej czołówki.