Centralna Informacja Emerytalna (CIE), czyli jeden ze sztandarowych pomysłów rządu Prawa i Sprawiedliwości na pewno nie powstanie. Przynajmniej w najbliższym czasie.
Polska zajęła odległe, nieco gorsze niż przed rokiem, miejsce w rankingu systemów emerytalnych. Nasza ocena to trója. O jej poprawę nie będzie łatwo, bo wśród zaleceń jest m.in. podniesienie wieku emerytalnego.
Emerytura to trudny, ale ważny temat dla większości młodych. Prawie połowa dodatkowo uważa go za nudny. Młodzi Polacy nie zdają sobie sprawy, jak mało pieniędzy będą dostawać w ramach emerytury.
Średnio na 2,85 (w skali 1-5) ocenili swoją wiedzę finansową badani na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW. Największe braki odczuwamy w zakresie cyberbezpieczeństwa, inwestowania i systemu podatkowego.
Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej. Każdy będzie mógł w niej sprawdzić, ile odłożył na emeryturę i jej wysokość.
Nie czas wydawać pieniądze Polaków na polityczne fanaberie. Czas zacisnąć pasa i oszczędzać. Żeby właśnie było na emerytury. A nowa aplikacja pieniędzy na jesień wieku nie zwiększy.
Centralna Informacja Emerytalna (CIE), będzie rejestrem wszystkich produktów emerytalnych dostępnych w Polsce, zaczynając od zapisów na kontach w ZUS i KRUS, poprzez produkty drugiego filaru emerytalnego, czyli PPK, PPE oraz OFE, a kończąc na IKE oraz IKZE.