Dobre wieści dla gospodarki. Ceny ropy na świecie spadają przy braku dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Presję na notowania wywierają także doniesienia o rosnących rezerwach ropy w USA.
Gazociąg łączący Finlandię z Estonią nie tłoczy gazu od niedzieli, kiedy to gwałtownie spadło tam ciśnienie. Dziś już wiadomo, że było to „działanie celowe z zewnątrz”. Pomoc w wyjaśnieniu sabotażu zaoferowało NATO.
Cena gazu na rynku europejskim przekroczyła kolejną granicę spadku. Rano na giełdzie londyńskiej cena surowca spadła do 298 dol. za 1000 metrów sześciennych. Oznacza to spadek w ciągu doby o blisko 4 procent.