Wiadomość o zniszczeniu An-225 Mrija, największego samolotu świata, obiegła media. Maszyny używanej do przewozu ciężkich ładunków, nie da się uratować. Ale firma, będąca właścielem Mriji, ma wiele innych transportowców. Co się z nimi dzieje?
Antonow An-225 wylądował w Rzeszowie z ładunkiem z Chin.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas