Puchar Polski. Emocje na Narodowym i ten wielki Tobiasz
Legia Warszawa przez niemal cały finał z Rakowem Częstochowa grała w osłabieniu, koncentrowała się na obronie, żeby tylko przetrwać i doprowadzić do rzutów karnych. Ta taktyka się opłaciła. Przez 120 minut bramki nie padły, a w serii rzutów karnych świetnie spisał się bramkarz Kacper Tobiasz. Puchar Polski podniosła drużyna ze stolicy.