Mała ilość energii w akumulatorach w porównaniu do zbiornika paliwa wymusza na użytkownikach elektrycznych aut optymalizację tras. To oznacza wielki rynek dla dostawców oprogramowania do zarządzania flotami.
Zwiększająca się inflacja, braki w produkcji samochodów, podnoszone stropy procentowe negatywnie wpływają na rentowność firm. To czasy, w których fleet manager musi umiejętnie liczyć wszystkie koszty związane z flotą pojazdów.
Wynik plasuje się zdecydowanie powyżej średniej unijnej, w której powiększenie floty planuje 43 proc. przedsiębiorstw. To jednak wiąże się z jeszcze większą kontrolą, którą można dokonać dzięki nowym rozwiązaniom technicznym.
Z myślą o klientach komercyjnych Ford wprowadza kompleksowe rozwiązanie nazwane, które ma zwiększyć dyspozycyjność aut, obniżyć koszty eksploatacyjne i pomóc w przejściu na pojazdy elektryczne.
Cyfrowe narzędzia stają się standardem, jednak sztuka polega na wybraniu urządzenia, dającego jak najwięcej funkcji przy minimalnym koszcie i jak największej łatwości wdrożenia.