Kiwi.com

Nasi klienci będą mieli dostęp do biletów Ryanaira, a „warunki taryf Ryanair i wszelkie niezbędne informacje” będą widzieć na każdym etapie rezerwowania usług – to korzyści, jakie mają płynąć dla korzystających z platformy z usługami turystycznymi, Kiwi.com, z zawartej przez nią właśnie umowy z linią lotniczą.

Po latach awantur, oskarżeń i sądowych batalii przeciwko internetowym platformom z biletami lotniczymi, Ryanair zawarł z dwoma z nich „umowy partnerskie”. Dzięki temu będą mogły sprzedawać jego bilety.

Nawet o 344 procent więcej za miejsce w samolocie musieli w listopadzie zapłacić pasażerowie, którzy rezerwowali przelot w jednym z internetowych biur podróży - twierdzi Ryanair. I oskarża pośredników o narzucanie drastycznych, a nawet „wymyślonych”, opłat.

Platforma Kiwi.com zakończyła nabór do akcji World Travel Hacker, wyłaniając siedem duetów, które w nadchodzące wakacje będą podróżować po świecie na jej koszt. Pary pochodzą z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Grecji i Wielkiej Brytanii.