Macron odwiedził szpital, w którym leczony był 60-letni obywatel Francji, który zmarł w wyniku zarażenia się koronawirusem. Była to druga osoba we Francji, która zmarła w wyniku koronawirusa, a zarazem pierwszy obywatel Francji, który był ofiarą wirusa.
Prezydent Francji w czasie wizyty w szpitalu zapewniał przedstawicieli zawodów medycznych niezadowolonych z poziomu wydatków na służbę zdrowia o swoim wsparciu.
- Mamy przed sobą kryzys. Epidemia nadciąga - powiedział Macron, który - jak odnotowuje AFP - pojawił się w szpitalu bez maski.
We Francji jak dotąd koronawirusa wykryto u 18 osób. Dwie z nich zmarły (pierwszą był turysta z Chin).
Duże ognisko koronawirusa znajduje się w sąsiadujących z Francją Włoszech.