W Hiszpanii liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wzrosła do 4200. Z powodu choroby zmarło 120 osób.
Premier Pedro Sanchez zapowiedział, że jego gabinet zbierze się jutro, aby wprowadzić stan wyjątkowy.
Pozwoli to władzom na ograniczenie przepływu ludzi i pojazdów, czasową konfiskatę towarów, przejmowanie fabryk i przedsiębiorstw, racjonowanie podstawowych artykułów oraz wydawanie niezbędnych zarządzeń w celu zapewnienia świadczenia usług.
Ostatni raz stan wyjątkowy w Hiszpanii był wprowadzony w 2010 roku, gdy protestowali kontrolerzy ruchu lotniczego.
Stan wyjątkowy będzie obowiązywał przez dwa tygodnie, ale może zostać przedłużony przez parlament.