Krzyczał na pokładzie, że ma koronawirusa. Zawrócono samolot

28-letni influencer został aresztowany za to, że na pokładzie samolotu zaczął krzyczeć, że jest zarażony koronawirusem. Choć tłumaczył, później, że „to tylko żart”, lot z Toronto na Jamajkę zawrócono, a mężczyzna został aresztowany i może mieć poważne problemy.

Aktualizacja: 05.02.2020 10:52 Publikacja: 05.02.2020 10:32

Krzyczał na pokładzie, że ma koronawirusa. Zawrócono samolot

Foto: AFP

adm

Influencer James Potok znany w mediach społecznościowych jako Potok Philipp, leciał samolotem z Toronto na Jamajkę. W pewnym momencie zaczął krzyczeć, że jest zarażony koronawirusem. Na pokładzie znajdowało się 243 pasażerów. - Czy mogę prosić wszystkich o uwagę? Właśnie wróciłem z prowincji Hubei, stolicy koronawirusa. Nie czuję się zbyt dobrze. Dziękuję - miał powiedzieć mężczyzna. 15 minut później personel linii lotniczych poprosił go o założenie maski i rękawiczek.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1150
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1149
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1148
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1147
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146