Z byłych państw Związku Radzieckiego nie tylko Rosja z niepokojem patrzy na światowy rynek ropy naftowej. Bogaty w złoża surowca Kazachstan tylko w styczniu na eksporcie surowej ropy zarobił ponad 2,5 mld dolarów (około 60 proc. całego kazachskiego eksportu). Z danych kazachskiego Forbes wynika jednak, że w porównaniu z tym samym okresem 2019 roku dochody z eksportu surowca zmniejszyły się o 20 proc. Dzisiaj sytuacja na rynku czarnego złota jest o wiele gorsza, a listę problemów wydłużyła pandemia. W Kazachstanie jeszcze 15 marca wprowadzono stan nadzwyczajny, a na terenie całego kraju obowiązuje kwarantanna. Zamknięto wszystkie centra handlowe, kina, teatry i odwołano imprezy masowe. Z piątkowych danych tamtejszego resortu zdrowia wynika, że w kraju odnotowano 2376 zachorowań, zmarło z kolei 25 osób. Władze w Nur-Sułtanie informują, że przeprowadzono ponad 150 tys. testów na obecność koronawirusa w organizmie.