Tymczasem w czwartek pokład statku opuści kolejna grupa osób - przypomina Reuters.
"Diamond Princess" był poddany kwarantannie w porcie w Jokohamie od 3 lutego, po tym jak okazało się, że u jednego z jego pasażerów, który zszedł z pokładu w Hongkongu, wykryto koronawirusa.
W czasie kwarantanny zarażenie wirusem 2019-nCoV wywołującym chorobę Covid-19 wykryto u ponad 620 z ok. 3700 osób znajdujących się na pokładzie statku.
Mężczyzna i kobieta w wieku 80 lat to pierwsze ofiary śmiertelne koronawirusa z "Diamond Princess".
W czwartek z pokładu wycieczkowca zejdzie na ląd ok. 500 osób, u których nie wykryto wirusa. Ponadto 100 osób zostanie zabranych czarterowymi samolotami do swoich ojczyzn.