Rzecznik Pentagonu podkreślił, że żołnierze "znaleźli się w rejonie stolicy, ale nie w samym Waszyngtonie".
Jonathan Rath Hoffman dodał, że oddziały zostały postawione "w stan podwyższonej gotowości", ale - jak zaznaczył - "nie wspierają obecnie działań władz cywilnych".
Żołnierze skierowani w rejon Waszyngtonu to żołnierze żandarmerii, a także żołnierze wojsk inżynieryjnych i batalion piechoty.
Donald Trump zapowiedział w poniedziałek, że może użyć wojska, aby stłumić protesty w USA.