Ta ekstremalna próba była kilka razy odkładana, tym razem powiodła się: Austriak Felix Baumgartner wzniósł się balonem wypełnionym helem na wysokość 39 068 m (poprzedni rekord: 34 668 m), po czym wyskoczył i swobodnie opadając, jako pierwszy człowiek, w ten sposób przekroczył prędkość dźwięku – po niespełna minucie lotu, na wysokości 30 km osiągnął 1173 km/h.
Baumgartner dotarł balonem czterokrotnie wyżej niż latają pasażerskie odrzutowce, wyżej zresztą, niż planowano, miał dotrzeć do pułapu 36 576 m. Na tej wysokości praktycznie nie ma już tlenu, a ciśnienie wynosi zaledwie jedną setną ciśnienia na poziomie morza.