W omówieniu wywiadu z Katariną Barley stacja przypisała jej słowa o konieczności "finansowego zagłodzenia Polski i Węgier".
Niemiecka wiceprzewodnicząca PE miała w ten sposób mówić o ukaraniu tych państw za nieprzestrzeganie praworządności.
Tekst, opublikowany na portalu stacji radiowej, wywołał oburzenie polityków.
Sprostowania i przeprosin domagali się m.in. szef KPRM Michał Dworczyk i rzecznik rządu Piotr Müller.
"Ta wypowiedź jest oburzająca i przywołuje najgorsze skojarzenia historyczne. Można by powiedzieć, że Niemcy mają doświadczenie w głodzeniu i prześladowaniu Polaków... Oczekujemy oficjalnych przeprosin od pani Barley i wycofania się z tych haniebnych słów!" - napisał Dworczyk.