– Przy pierwszej fazie wirusa komunikacja rządu była sprawniejsza, nie było pudrowania rzeczywistości, a teraz PiS wierzy, że spinem można percepcję Polaków można ugładzić. Taka strategia zgubiła już Donalda Trumpa. Tym razem zabrakło refleksu. Rządzący w tej chwili nie chcą dopuścić do siebie myśli, jaki jest faktyczny stan epidemii. Chcą wierzyć, że najgorsze jednak nie przyjdzie. Ale liczba zakażeń rośnie, stąd trudno mówić rządowi, że inni mają gorzej – mówi Michał Kolanko. – W PiS są obawy, że cały system nie przetrwa eskalacji epidemii. Takiego tąpnięcia nie da się wykluczyć – dodaje.
– Cała aktywność prezydenta skupia się teraz na dyskusji na Twitterze i atakach na dziennikarzy. Mam wrażenie, że prezydent zmarnował ostatnie miesiące. Dostał 10,5 miliona głosów. Gdzie jest dziś w sprawie konronawirusa? – pyta Michał Szułdrzyński. – Andrzejowi Dudzie zabrakło strategii. Ma jedynie zestaw pomysłów. Podczas zaprzysiężenia ministrów zapowiedział, że będzie teraz recenzował wszystkie ustawy. Ale to się nie dzieje, nie jest aktywny, chociażby jeśli chodzi o przestrzeganie obostrzeń czy kampanie społeczne dotyczące noszenia maseczek – odpowiada Michał Kolanko.