- Zakładamy, że wzrost może potrwać jeszcze co najmniej przez kolejny tydzień - powiedział w piątek Gorełow w rozmowie z agencją Interfax. - Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczycie. Wciąż jesteśmy w fazie wzrostu, na szczęście nie wykładniczego. I przez jakiś czas ten wzrost będzie kontynuowany - tłumaczył.
Trzy tygodnie temu Gorełow mówił, że stabilizacji liczby nowych zakażeń koronawirusem a następnie jej spadku w Rosji można się spodziewać na początku listopada. Teraz ocenił, że wzrost liczy zakażeń w różnych regionach kraju rozpoczął się w różnym czasie, dlatego w różnych miejscach Rosji szczytu zachorowań można się spodziewać w różnych okresach, ale w przeciągu 2-3 tygodni od siebie.