Monachijska policja poinformowała początkowo, że w rejonie ulic Dachauer (najdłuższej w Monachium) i Seidl prowadzona jest „duża operacja policyjna”.
W pierwszych chwilach po zdarzeniu „Bild” podawał, że poszkodowanych zostało 15 osób. Powołując się na świadków zdarzenia bawarskie BR Radio przekazało, że kierowca celowo wjechał w ludzi. Inne media podawały, że nie jest pewne, czy było to celowe działanie, czy też kierujący pojazdem pomylił pedały gazu i hamulca.
Samochód wjechał w ludzi w Monachium
Policja potwierdziła, że są ranni, podając początkowo, że poszkodowanych zostało kilka osób. Poinformowano też, że kierowca został zatrzymany i że zagrożenie minęło. Funkcjonariusze apelowali do świadków incydentu o zgłaszanie się i udzielanie informacji. Według informacji służb ratunkowych sprzed godz. 12:00, rannych zostało 20 osób, a stan części poszkodowanych jest krytyczny. Później przekazano, że obrażenia odniosło 28 osób.
Niemiecka policja poinformowała, że kierowcą pojazdu był ubiegający się o azyl 24-letni obywatel Afganistanu. Sprawca był znany funkcjonariuszom z kradzieży i przestępstw związanych z narkotykami. „Podczas zatrzymania oddaliśmy strzał w kierunku pojazdu” - poinformowała monachijska policja w mediach społecznościowych.