W poniedziałek nad ranem w rejonie Malha w Północnym Darfurze sudańskie Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) zestrzeliły samolot transportowy, twierdząc, że wyeliminowały samolot Antonow używany jako bombowiec przez sudańskie wojsko.
Jednak dowody pozyskane z wraku sugerują, że samolot ten był w rzeczywistości częścią transportu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na rzecz samych Sił Szybkiego Wsparcia. Uradowani swoim „sukcesem” rebelianci, którzy sfilmowali wrak, najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy, że zestrzelili samolot transportowy używany do ich własnego zaopatrzenia i logistyki.
Czytaj więcej
Rok wojny między rywalizującymi ze sobą frakcjami wojskowymi w Sudanie zepchnął dużą część mieszkańców na skraj głodu. Według agencji pomocowych zagrożonych jest 25 milionów ludzi, czyli około połowa populacji.
Ali Rizkallah „Savannah”, wybitny dowódca RSF w Północnym Darfurze, pojawił się na jednym z nagrań wideo na miejscu katastrofy, mówiąc, że aby zestrzelić „egipskiego Antonowa”, rebelianci użyli „pocisków kierowanych”.
Zestrzelony samolot spłonął. Nie ma jak dotąd informacji o liczbie ofiar, ale załoga Iliuszyna-76 lata w pięciososobowym składzie.